kwiaty

  • Pozwólmy się oczarować, czyli z poradnika kwietnika

    Kwiaty tej azjatyckiej rośliny o łacińskiej nazwie Hamamelis pojawiają się na świecie, kiedy jeszcze cała przyroda śpi zimowym snem. Ich wyjątkową cechą  jest brak strachu przed zimnem. Krzewy te potrafią zakwitnąć nawet jeszcze przed świętami, o ile przez kilka dni utrzyma się temperatura powyżej zera. Czytaj dalej

  • Skąd wzięły się kwiaty?

    Tak oczywiste są kwiaty z ich urokiem, pięknem, subtelnością i kolorami w naszym codziennym życiu. A kiedy się zaczęły, jak wyglądała historia ich powstania? Posłuchajcie opowieści... Czytaj dalej

  • Doradztwo Walentynkowe

    Uwaga: Mężczyźni! Walentynki przed Wami! Wiemy, że to dla Was trudne wyzwanie. W to doroczne święto miłości i romansu, które ma swój początek w tajemniczych subtelnościach i ukradkowych spojrzeniach, panowie pytają często, jak sobie poradzić, tak, aby Pani mego serca wyraziła radość i zachwyt? Ba! Niektórzy doświadczeni pytają, jak to zrobić, by jeszcze z nimi nadal rozmawiała? Czytaj dalej

  • Historie z Krainy Róży część 2

    Każda róża opowiada historię ?

    Szekspir - odnosił się do róż ponad 50 razy w swoich dziełach.
    Róże są ponadczasowe. Niedawno archeolodzy odkryli skamieniałe pozostałości dzikiej róży sprzed ponad 40 milionów lat. Czytaj dalej

  • Kwiaty pocieszą, gdy brakuje słów

    "Milczenie Roślin" - Wisławy Szymborskiej

    Jednostronna znajomość między mną a wami
    rozwija się nie najgorzej.


    Wiem co listek, co płatek, kłos, szyszka, łodyga,
    i co się z wami dzieje w kwietniu, a co w grudniu.

    Chociaż moja ciekawość jest bez wzajemności,
    nad niektórymi schylam się specjalnie,
    a ku niektórym z was zadzieram głowę.

    Macie u mnie imiona:
    klon, łopian, przylaszczka,
    wrzos, jałowiec, jemioła, niezapominajka,
    a ja u was żadnego.

    Podróż nasza jest wspólna.
    W czasie wspólnych podróży rozmawia się przecież,
    wymienia się uwagi choćby o pogodzie,
    albo o stacjach mijanych w rozpędzie.

    Nie brakłoby tematów, bo łączy nas wiele.
    Ta sama gwiazda trzyma nas w zasięgu.
    Rzucamy cienie na tych samych prawach.
    Próbujemy coś wiedzieć, każde na swój sposób,
    a to, czego nie wiemy, to też podobieństwo.

    Objaśnię jak potrafię, tylko zapytajcie:
    co to takiego oglądać oczami,
    po co serce mi bije
    i czemu moje ciało nie zakorzenione.

    Ale jak odpowiadać na niestawiane pytania,
    jeśli w dodatku jest się kimś
    tak bardzo dla was nikim.

    Porośla, zagajniki, łąki i szuwary ?
    wszystko, co do was mówię, to monolog,
    i nie wy go słuchacie.

    Rozmowa z wami konieczna jest i niemożliwa.
    Pilna w życiu pospiesznym
    i odłożona na nigdy.

    (W. Szymborska, Widok z ziarnkiem piasku, Poznań 1996.)

Strony 166 do 170 z 196